Argumenty


Argumenty za spadkiem


Argumenty za wzrostem



Energia – ceny
Odnotowywane ostatnio na światowych rynkach coraz głębsze spadki cen ropy naftowej, mogą stanowić ważny czynnik stopniowego spadku inflacji.
Można spodziewać się unormowania cen surowców energetycznych, na co wpłynie m.in. przyśpieszenie rozwoju technologii energooszczędnych i odnawialnych źródeł energii
Pewnym załagodzeniem sytuacji jest wprowadzenie od nowego roku ceny maksymalnej za energię elektryczną nie tylko dla gospodarstw domowych, ale także dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Ceny surowców rosły – ropa, miedź, bawełna, zboża – częściowo wynikało to z zerowych stóp, gdyż inwestorzy traktowali te aktywa jako inwestycje – dziś przy wysokich stopach już nie są atrakcyjną formą lokaty, co wpływa na obniżkę cen.
Zorientowanie rozwoju na realne wzmocnienie niezależności energetycznej w sposób spójny z inicjatywami europejskimi. Inne źródło dostaw energii – patrz Piastów odwierty geotermalne, fotowoltaika nawet na balkonach.
Obecnie już 70 procent surowca do wszystkich rafinerii Grupy Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie pochodzi z kierunków alternatywnych do rosyjskiego (ropa z Kazachstanu, USA, Norwegii)
Postępuje elektryfikacja ogrzewania i transportu oraz termomodernizacja, co ma wpływ na obniżenie zapotrzebowania na energię, w tym z Rosji
Wzrost noworoczny inflacji to głównie efekt powrotu standardowych stawek VAT na energię elektryczną, gaz i ogrzewanie oraz coroczna aktualizacji cenników przez przedsiębiorców – inflacja teraz będzie spadać
W ostatnim czasie spadały ceny ropy naftowej i gazu ziemnego na rynkach światowych, co – w połączeniu ze wzrostem wartości złotego w ostatnim miesiącu – spowolniło wzrost cen.
Stabilizacja na rynkach surowcowych (a w szczególności na rynkach surowców energetycznych)
Zima okazała się dość łagodna – obniżyło się zapotrzebowanie na źródła energii do ogrzewania
Szok energetyczny się kończy.

Energia – ceny
Zamknięcie gazociągu Rosyjskiego – konieczność zmiany dostawcy gazu, zmiana infrastruktury dostarczania (nie gazociąg tylko statki) – wyższy koszt energii, a tym samym czynszów, produktów, transportu
Ceny ropy spadają bardzo powoli, kraje produkujące ropę naftową ograniczyły swoją produkcję podczas pandemii z powodu niskiego popytu.
Wpływ na inflację ma koszt związany z nabyciem poszczególnych czynników produkcji takich jak surowce czy energia elektryczna, ponieważ jeśli wzrasta koszt produkcji, sprzedawcy podnoszą cenę produktu.
Znaczący wzrost kosztów produkcyjnych powoduje podwyżkę cen produktów.
Wysokie ceny surowców oraz wysokie globalne koszty dostaw.



Działania państwa
Pakiet obniżek w podatkach i akcyzie, powinien wpłynąć na przyhamowanie inflacji (Zakłada się, że tarcza zetnie tzw. szczyt inflacyjny o 1-1,5 pkt. proc)
Działania jakie powinien podjąć bank centralny to odbudowanie swojej wiarygodności, poprzez sprowadzenie inflacji do celu (2%) i konsekwentne zacieśnianie polityki pieniężnej
W tej chwili jesteśmy w takim momencie, w którym mamy silne spowolnienie konsumpcji i peak (szczyt - przyp. red.) inflacyjny. Spodziewamy się, że od marca inflacja powinna zacząć spadać. Jest nadzieja, że pod koniec roku będzie jednocyfrowa
Wprowadzone były tarcze antyinflacyjne i osłonowe, które spowodowały zmniejszenie się "bólu inflacyjnego".
Podwyżka stóp procentowych między innymi zwiększa skłonność konsumentów do oszczędzania (wyższe stopy to lepsze oprocentowanie lokat bankowych i kont oszczędnościowych), a także ogranicza inwestycje przedsiębiorstw (wyższe stopy to także droższe kredyty).
Zazwyczaj co do oszczędzania posługiwano się terminem „koszt zdartych zelówek” - w warunkach wzmożonej inflacji konsumenci poszukują bezpiecznej przystani dla swoich oszczędności – porównują oferty banków – zdzierają zelówki chodząc od oddziału do oddziału. Skutek ten jest coraz mniej dotkliwy, ponieważ z ofert oszczędnościowych można skorzystać przez Internet i porównać oferty i założyć lokaty w bardzo krótkim czasie.
W październiku 2022 roku Ministerstwo Finansów poprosiło resorty o przygotowanie planów oszczędności polegających na ograniczeniu wydatków o 5%. Na pierwsze półrocze 2023 r. pozostanie zerowy VAT na żywność (koszt ok. 8 mld zł). A kwota wsparcia rządu w przyszłym roku na zmniejszenie kosztów życia z powodu rosnących cen paliw i energii może wynieść nawet 60 mld zł. Jednak w odróżnieniu od wcześniejszego szastania pieniędzmi na tarcze antyinflacyjne dla każdego, część tych pieniędzy może być pozyskana z oszczędności budżetowych i podwyżek podatków.
Inflacja bazowa zaczęła spadać. Producenci będą mieli coraz mniejsze pole do podnoszenia cen
Zaktualizowane prognozy wskazują, że Polska uniknie w 2023 r. recesji gospodarczej. Przewiduje się, że wskaźnik wzrostu gospodarczego spadnie z 4,9 proc. w 2022 r. do 0,4 proc. w 2023 r.
Inflacja spadnie wtedy, i tylko wtedy gdy bank centralny podniesie stopy procentowe. Bo to on odpowiada za to, żeby wzrost cen nie odbiegał od celu inflacyjnego.

Działania rządu
Decyzje podejmowane przez rząd w zakresie podatków i wydatków publicznych mogą również wpłynąć na inflację.
Jeśli rząd zwiększy wydatki publiczne lub zmniejszy podatki, to może to prowadzić do wzrostu popytu, a w konsekwencji do wzrostu inflacji. Przykładowo PIS jest bardzo rozrzutną partią polityczną
Wybory i obietnice wsparcia finansowego co będzie prowadzić do spadku wartości pieniądza
Nieuzasadnione, znaczne podnoszenie płacy minimalnej, powoduje to wzrost obciążeń pracodawców oraz większą ilość pieniądza na rynku.
Rosnące płace powodują spadek wartości pieniądza
Koło inflacyjne: Podnoszenie płac powoduje, że pracodawca chce odrobić wydane pieniądze na pracowników, więc podnosi ceny produktów. Ludzie gdy więcej zarabiają wykupują więcej produktów co powoduje ich braki na rynku, więc producenci podnoszą ich ceny.
Podniesienie płac – jeśli społeczeństwo cieszy się rosnącym dobrobytem, chętniej wydaje pieniądze, co przekłada się na wzrost cen
Ponieważ państwo polskie jest zadłużone o ponad bilion złotych i te zadłużenie ciągle rośnie, co poskutkuje wzrostem inflacji
Inflacja wzrośnie, ponieważ jest zbyt duża ilość pieniądza w obiegu. Ze względu na to społeczeństwo ma zbyt dużo gotówki. Pieniądz jest bez pokrycia
Przeinwestowanie gospodarki (chociaż jak przy rozdawnictwie można mówić o inwestowaniu) – z tą sytuacją mamy do czynienia, gdy wydatki rządowe znacznie przewyższają wpływy
Niezrównoważony budżet państwa = wydatki w znacznym stopniu przekraczają wpływy – na rynek dostaje się duża ilość pieniądza, która zasadniczo nie ma pokrycia
Zbyt dużą ilość pieniądza, która znajduje się w obiegu, dodatkowo niebezpiecznym zjawiskiem jest jego nieuzasadnione dodrukowywanie. Wydaje się, że dzięki temu rząd może pokryć niezbędne wydatki, jednak “nowy” pieniądz jest w zasadzie bez pokrycia.
Rosnące płace i wynagrodzenia, które mogą prowadzić do wzrostu kosztów produkcji oraz cen towarów i usług.
W sektorach korzystających na wysokich cenach energii (górnictwo, energetyka) utrzymuje się wysoka presja płacowa – pracownicy żądają podwyżek płac.
Procesy indeksacyjne (wysoka waloryzacja rent i emerytur, wzrost cen w kontraktach między firmami) będą ograniczały tempo spadku inflacji.
Polska z cyklem wyborczym, nawisem wysokich cen energii wystawiona jest na ryzyko wolniejszej dezinflacji niż inne kraje oraz utrzymania podwyższonej inflacji, gdy gospodarka odbije.
Budżet państwa jest napięty do granic możliwości. Do 60-70 mld zł wzrosły koszty obsługi długu (z powodu wzrostu rentowności obligacji skarbowych). Coraz więcej mamy tez wydawać na bezpieczeństwo i obronę. Wydatki na uzbrojenie mają w przyszłym roku wynieść rekordowe 100 mld zł. Poza tym nasze państwo mocno zadłużyło się w czasie pandemii i na początku tego roku, dorzucając pieniądze do wszystkich nośników energii, np. do węgla sprowadzanego z różnych odległych części świata.
 Tarcza antyinflacyjna 2023 to program rządowej pomocy przeznaczony dla wszystkich Polaków. Według wielu ekonomistów założenia tarczy powodują jeszcze mocniejsze zwiększenie konsumpcji, co wpływa ostatecznie na ciągłe wzrosty cen. Nie ulega jednak wątpliwości, że tarcza antyinflacyjna miała w założeniach wspomóc polskie gospodarstwa domowe w związku z szalejącą inflacją.
Wzrost dochodów rządu przez podniesienie podatków: Od czego wzrośnie podatek w 2023?
•    Od nieruchomości
•    Gazu ziemnego, ciepła systemowego, paliwa silnikowego
•    Zdrożeje alkohol i wyroby tytoniowe
Władze państwowe, zamiast stosować rozwiązania długoterminowe, dodrukowują pieniądze – w konsekwencji realna wartość waluty spada, ponieważ pieniędzy jest za dużo na rynku (a produktów nie przybywa).
Społeczeństwo, które ma do dyspozycji większą ilość gotówki, zgłasza większe zapotrzebowanie na towary i usługi. Te zaś są ograniczone, przez co producenci mogą podnosić ich ceny.   
Wprowadzenie przez rząd tarcz: antykryzysowej, antyinflacyjnej i antyputinowskiej, w tym o obniżce VAT na produkty spożywcze, obniżka podatków na paliwo, prąd i gaz
Wprowadzona od 1 lipca obniżka PIT z 17 do 12 proc. – obniżenie dochodów państwa



Pandemia – skutki długofalowe
Po pierwsze stopniowo zacznie wygasać, widoczne od pewnego czasu, ożywienie popytu, wynikającego m.in. z faktu, że konsumenci chcieli zrekompensować sobie brak możliwości kupowania w okresie pandemicznych lockdownów.
Konkurencja była mniejsza – rzeczywiście część firm została zamknięta, zwłaszcza w usługach.
Zaczęły powstawać nowe firmy, w nowych sektorach, z dużymi zyskami – fotowoltaika
Usługi się zmieniły – dostosowały się do reżimu sanitarnego, z korzyścią dla konsumenta (wyższa higiena np.); zmieniły też formę – np. catering z dostawą – rozwój firm kurierskich.
Następuje „łagodne lądowanie po całej serii kryzysów - rynek pracy nie odczuł tego zbyt mocno jest stabilny – bezrobocie nie wzrasta

Pandemia – skutki długofalowe
Problemy z zaopatrzeniem – szczególnie z rynku azjatyckiego, brak ciągłości dostaw
Po pandemii partia rządząca wprowadziła liczne dotacje dla przedsiębiorców i firm co również napędza inflacje.
Pandemia spowodowała zamrożenie gospodarek, więc obecnie firmy posiadają mniejsze środki. Muszą zarabiać więcej by być w stanie odrobić straty co powoduje podniesienie cen.
Import inflacji oznacza, że na świecie rosną ceny produktów oraz ich koszt produkcji. W rezultacie importowane do naszego kraju mają wyższą cenę.
Wiele firm upadło – zmniejszyły się wpływy do budżetu, a zwiększyły wydatki chociażby na zasiłki dla bezrobotnych.
Import inflacji = przenoszenie rosnących cen z rynku światowego na rynek krajowy, czyli wzrost cen produktów importowanych przez dany kraj, powoduje wzrost kosztów produkcji
Konkurencja jest mniejsza – część firm została zamknięta, zwłaszcza w usługach. Mniejsza konkurencja oznacza większą siłę cenową, czyli proponowane wyższe ceny usług i produktów.



Wojna w Ukrainie
Ogromny napływ uchodźców powoduje dodatkowe koszty związanie z ich utrzymaniem, ale ich praca ma korzystny wpływ na polską gospodarkę, zwiększają się wpływy do budżetu.
Konflikt rosyjsko-ukraiński, w tym niepewność Polaków skutkująca wycofaniem pieniędzy z obiegu przez ich wymianę na bardziej stabilne waluty, powoduje zatrzymanie inwestycji ale jednocześnie sprzyja wycofaniu pieniędzy z rynku i odkładaniu ich – oszczędzaniu.
Pojawił się tzw. risk-off, czyli spadek ryzyk inwestycyjnych (np. związanych z wojną pomiędzy Rosją a Ukrainą)
Gospodarka UE przerosła w zeszłym roku oczekiwania dzięki odpornemu wzrostowi pomimo wstrząsów wywołanych rosyjską wojną napastniczą. Weszliśmy w rok 2023 r. lepiej, niż przewidywano: spadło ryzyko recesji i niedoborów gazu, a bezrobocie utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie
Dane dotyczące przepływów handlowych sugerują, że zakłócenia w łańcuchu dostaw na początku 2020 r. miały charakter tymczasowy, a większość firm nie podjęła kroków w celu poprawy odporności swoich łańcuchów dostaw.
Zaczęły to jednak robić w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę. Zamiast pozyskiwać więcej komponentów w kraju (ang. „reshoring”) lub z krajów zaprzyjaźnionych (ang. „friendshoring”), firmy zaczęły pozyskiwać więcej materiałów od dostawców z różnych krajów, a także gromadzić je.

Wojna w Ukrainie
Szok podażowy dla energii i żywności z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę która jest głównym eksporterem zboża.
Z uwagi niepewną sytuację za granicą Polacy obawiali się o niedostatek. W momencie, gdy popyt przewyższyłby podaż mogłoby nie wystarczyć produktów spożywczych dla wszystkich. Z tego względu teoretycznie racjonalnym ruchem było zaopatrzenie się w żywność puki jest ona dostępna. To wiązało się z wydaniem dużej ilości pieniędzy przez ludzi i wzrostem inflacji. Jako iż wojna nadal trwa, a niektórzy ludzie przeżarci są strachem o głodowanie inflacja będzie wzrastać.
Ukraina odgrywa szczególnie dużą rolę w globalnym eksporcie produktów rolnych, a także metali i surowców mineralnych. Konflikt oznacza istotne ryzyko wzrostu światowych cen tych produktów, bo znaczna część produkcji przestaje istnieć.
W związku z wojną na Ukrainie dostawy wielu surowców do Polski zostały przerwane lub utrudnione. Z tego też powodu ich ceny się zwiększyły, a z nimi ceny energii, gazu czy paliwa, co bezpośrednio wpływa na inflacje.
Wycofanie się firm z Rosji – zmniejszenie się rynku zbytu
Zmniejszenie się rynku zbytu w Ukrainie – zmiana zapotrzebowania na towary
Dla Polski zakup nowego sprzętu wojskowego powoduje wzrost wydatków i wzrost zadłużenia.
Ogromny napływ uchodźców powoduje dodatkowe koszty związanie z ich utrzymaniem.



POPYT
Mniejszy popyt na kredyty spowoduje, że ceny mieszkań spadną. Trudniej jest dostać kredyt, ale dzięki tej zmianie może pęknąć "bańka" na rynku nieruchomości – zadowoleni powinni być przyszli nabywcy mieszkań, nie ucieszą się natomiast inwestorzy, żyjący z ich wynajmu. Jednak dla większości społeczeństwa, szczególnie dla osób młodych, tańsze mieszkania to korzystne zjawisko
W ostatnim czasie spadały ceny ropy naftowej i gazu ziemnego na rynkach światowych, co – w połączeniu ze wzrostem wartości złotego w ostatnim miesiącu – spowolniło wzrost cen.
Obniżeniu się inflacji będzie sprzyjać schłodzenie koniunktury zarówno krajowej, jak i globalnej, przy coraz wyraźniejszych efektach podwyżek stóp procentowych.
Oczekiwania inflacyjne są takim mechanizmem, który ma wpływ biznesplany firm i psychikę ludzi, czyli na decyzje – przedsiębiorcy i konsumenci oczekują niższej inflacji – samospełniające się proroctwo wpływa na działania przeciw wzrostowi inflacji.
Wzrasta optymizm konsumentów.
Inflacja w strefie euro hamuje. W styczniu spowolniła z 9,2 do 8,5 proc. w ujęciu rocznym.
Do dezinflacji przyczynić się ma także obserwowane już spowolnienie gospodarcze niosące ze sobą spadek popytu konsumpcyjnego (a wraz z nim spadek presji na wzrost cen).
Wpływ na sytuację ma mieć spadek realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych i niska stopa oszczędności, które doprowadzą do zmniejszenia dynamiki konsumpcji prywatnej.
W ostatnim czasie spadały ceny ropy naftowej i gazu ziemnego na rynkach światowych, co – w połączeniu ze wzrostem wartości złotego w ostatnim miesiącu – spowolniło wzrost cen.
Ceny będą wolniej rosnąć.
W kierunku spadku inflacji oddziałuje niższa dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych. Wolniejsze tempo wzrostu cen żywności jest spójne z obserwowanym w ostatnich miesiącach spadkiem cen surowców rolnych na światowym rynku

POPYT
Inflacja wzrośnie, ponieważ ludzie w obliczu zagrożenia chętniej kupują nowe produkty.
Ceny rosną wraz z wzrostem popytu konsumentów, ponieważ obywatele chętniej wydają pieniądze na produkty ze względu na wzrost zagrożenia oraz „na zapas”, bo zdrożeje
Zbyt duża ilość pieniądza jest w obiegu. Skutkiem tego Społeczeństwo, ma do dyspozycji większą ilość gotówki więc zgłasza większe zapotrzebowanie na towary i usługi. A one są ograniczone, przez co producenci podnoszą ceny.
Bank centralny obniża stopy procentowe, co przekłada się na większą opłacalność zaciągnięcia kredytu i inwestowania pieniędzy, niż trzymanie ich na depozytach. Bank centralny zmniejsza ilość środków, ile inne banki muszą lokować w stopie rezerwy bankowej, zatem chętniej udzielają kredytów, co znowu powoduje wzrost popytu i cen. To powoduje zwiększenie popytu u nabywców, a tym samym wzrost cen, czyli również wzrost inflacji.
Niskie stopy procentowe powodują, że kredyty tanieją. W rezultacie na rynku pozostaje większa ilość pieniądza, więc ludzie mają możliwość wykupywania większej ilości produktów.
Zmniejszenie podaży, w połączeniu ze zwiększonym popytem konsumpcyjnym, są głównymi katalizatorami niedawnego wzrostu inflacji.
Oszczędności ulokowane na kontach bankowych zaczynają topnieć – nawiązanie do upadku banku w USA
Na razie nie widać, aby hamowanie popytu konsumentów było na tyle silne, aby zmusić firmy do zmian polityki cenowej i ostrożniejszych podwyżek. To może wydłużyć czas potrzebny do stłumienia inflacji



Polska waluta
Osłabienie złotego nie jest jednoznacznie negatywnym zjawiskiem – wahania kursu waluty to bufor, który osłabia wpływ zewnętrznych szoków na polską gospodarkę.
Płynny kursu złotego działa jak zderzak – osłabienie złotego wzmacnia konkurencyjność polskiego eksportu, co osłabia skutki globalnego spadku popytu.
Wzrost kursu franka powoduje wzrost kosztów obsługi walutowych kredytów mieszkaniowych, więc oznacza efektywne zaostrzenie krajowych warunków monetarnych i sprzyja ograniczaniu popytu – wpłynie na obniżenie inflacji.
Wyższe realne stopy procentowe pomogłyby bowiem zmniejszyć nierównowagi makroekonomiczne, obniżając inflację i ograniczając deficyt na rachunku obrotów bieżących – przyznaje Piotr Kalisz.
Jedynym ze źródeł osłabienia złotego, na które NBP ma wpływ, jest pogorszenie fundamentów gospodarczych w kraju.
Inflacja jest w znacznym stopniu importowana z zewnątrz - chodzi głównie o ceny energii i żywności. - W obu kategoriach widzimy stabilizację, a nawet spadek globalnych cen. To z czasem będzie miało wpływ także na odczyty inflacji w Polsce
Kurs dolara nieco spadł, rentowność obligacji też (do 6%, a przecież dobijała już do 8%), spadają też na razie ceny paliw na rynkach na świecie. Wzrost gospodarczy słabnie, ale wciąż jest wyższy niż w wielu innych krajach UE.
Wysokie ceny walut? – część konsumentów może zrezygnować z wyjazdów za granicę na rzecz wypoczynku w Polsce, czym przyczyni się do wzrostu PKB i spadku inflacji

Polska waluta
Wyższe ceny żywności: Cena żywności jest istotnym składnikiem wskaźnika inflacji. W Polsce ceny żywności wzrosły o 7.9% w stosunku do roku poprzedniego w lutym 2023 roku.
Słaby kurs złotego: Słabość polskiej waluty w stosunku do innych walut może prowadzić do wzrostu cen importowanych towarów.
Kurs walut na świecie rośnie, co powoduje że jadąc na wakacje za granice zapłacimy więcej.
Wzrost inflacji globalnej: Wzrost inflacji w innych krajach może wpłynąć na poziom inflacji w Polsce, szczególnie jeśli jest to kraj z którym Polska handluje.
Wzrost kosztów mieszkaniowych: Koszty mieszkań są istotnym składnikiem wskaźnika inflacji. W Polsce koszty mieszkaniowe wzrastają z powodu braku dostępnych nieruchomości i zwiększonego popytu
Kurs dolara pierwszy raz w historii przebił poziom 5 zł, kurs euro był blisko rekordu. Osłabienie złotego bywa dla polskiej gospodarki korzystne, ale nie teraz. Obecnie szkodzi, bo podbija inflację.
Odpływ kapitału z Europy sprawia, że euro słabnie wobec dolara, to zaś tradycyjnie pociąga za sobą osłabienie złotego wobec euro
Kiedyś towar eksportowany był niemal w całości wytwarzany w kraju, więc osłabienie waluty działało tylko pozytywnie. Teraz potrzeba silnego zastrzyku importu, więc słaby kurs winduje ceny wytwarzania. To przykłada się też na ceny w kraju


Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. A. Mickiewicza w Piastowie

Licznik odwiedzin